poniedziałek, 19 listopada 2012

Improwizowany kompas

Trafiłem gdzieś ostatnio, nie pamiętam już gdzie, na temat nawigacji za pomocą namagnesowanej igły. Podstawowy sposób namagnesowania igieł to oczywiście pocieranie jej o magnes, jednak kto nosi ze sobą magnes w kieszeni? Szukając w internecie informacji o alternatywnych sposobach namagnesowywania natrafiłem na taki oto, intrygujący cytat:
"StaszeK twierdzi, że igieł nie trzeba magnesować gdyż wszystkie i tak najczęściej są już namagnesowane, jak wszystkie przedmioty stalowe, które były poddane hartowaniu (igły, agrafki, wkręty, itp.) . " *